Wystawa „Pląsy ze śmiercią” to doskonała okazja do refleksji nad wcale nie tak odległą przeszłością. Jak kiedyś wyglądało umieranie? Jakie skomplikowane czynności musieli podejmować bliscy zmarłego, a do czego zatrudniano wyspecjalizowane osoby? Co robiono, aby w sposób godny, a nierzadko i przesadnie wystawny, oddać hołd i odprowadzić zmarłego na wieczny spoczynek?

Śmierć kiedyś i dziś

Przez wieki człowiek oswajał śmierć, próbując zrozumieć jej sens. Niedostatecznie rozwinięta medycyna, liczne choroby, wojny czy plagi sprawiały, że obcowanie z cierpieniem i umieraniem stało się częścią ludzkiej codzienności. Z czasem – wraz z rozwojem techniki, poprawą jakości życia i komercjalizacją codzienności – zaczęliśmy odsuwać ją od siebie. Podejście naszych przodków do zagadnień ostatecznych puszczono niemalże w niepamięć.

Ostatnie chwile przed pochówkiem

Zwiedzając wystawę, przeniesiemy się do czasów bez chłodni i kostnic, które dziś są wyzutym z emocji, samotnym miejscem oczekiwania na pogrzeb. Ruszymy pod strzechy i do „Namiotu Żalu”, w miejsca gdzie bliscy i całkiem dalecy krewni żegnali zmarłego. Czasem jeszcze przed pochówkiem łakomie zerkali na trwoniony majątek, mający być później przedmiotem spadku.

Pogrzeb jako znak statusu

Choć dziś te różnice są niewielkie, kiedyś ceremonia pogrzebowa w dużej mierze zależała od majętności zmarłego. Na wystawie porównamy nowożytne ceremonie ubogich i wielkie, a przede wszystkim bardzo kosztowne, teatry śmierci. Zobaczymy zabytki archeologiczne z okolic Kalisza i innych, odległych zakątków Polski – przedmioty, które towarzyszyły zmarłym w ich ostatniej podróży.

Ta wystawa to również głos w dyskusji nad kwestią tzw. pochówków atypowych, które przez swoją nieoczywistą oprawę skłaniają badaczy do karkołomnych interpretacji. Zaprezentujemy również obrzędy i wierzenia, które ewoluowały przez pokolenia i dostosowywały się do aktualnych warunków kulturowych i społecznych.

Wernisaż wystawy

Pozostaje tylko jedna kwestia – czy jesteście gotowi na pląsy z tak wymagającym partnerem? Proponuję nie czekać na osławione pytanie „czy można Panią/ Pana prosić do tańca”, lecz przywdziać wygodne obuwie i 6 listopada wyjść mu naprzeciw. Tytułowe „Pląsy ze śmiercią” rozpoczną się na parkiecie Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej o godzinie 17:00. 

Sebastian Nowak
kurator wystawy

Dofinansowano ze środków Województwa Wielkopolskiego